Według filologów z Uniwersytetu w Białymstoku wystarczy opanować 1200 najczęściej używanych w języku polskim słów, by zacząć się nim swobodnie posługiwać.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego postanowiliśmy sprawdzić, czy nasi uczniowie znają nieco więcej wyrazów niż te konieczne do swobodnego porozumiewania się. Zadaliśmy im pytania dotyczące słów wyjątkowych, oryginalnych, dziwnie brzmiących i rzadko spotykanych.

Klasy I- III odpowiedziały, co znaczą słowa: „farfocel”, „rżysko”, „rejterować” oraz „kocimiętka” – ankietę wypełniło 55 osób. Klasy starsze zajęły się definicjami wyrazów: „farfocel”, „koafiura”, „melepeta” i „bebzol” – odpowiedzi udzieliło 206 uczniów. 

Wyniki zabawy zaskakują i pokazują dobrą intuicję językową uczniów Jedyneczki 😉 Zobaczcie sami na wykresach.

Ostatnie słowo z każdej z grup wymagało stworzenia definicji. „Bebzol” to potoczne określenie brzucha; tak też można określić osobę z nadwagą. Poprawnych  odpowiedzi udzieliło 45% osób. Brawo! 26% uczniów biorących udział w zabawie nie udzieliło odpowiedzi, a 29% zapisało błędne definicje. Najoryginalniejsze wśród nich to:

• brzydki rysunek
• napój gazowany
• pryszcz na twarzy
• młodszy kuzyn, który wciąż cię denerwuje
• nadwładza
• guma do żucia

Słowo „kocimiętka” nie sprawiło trudności młodszym uczniom naszej szkoły. Większość z nich poprawnie napisało, że jest to roślina, której zapach bardzo lubią koty –  taka „mięta dla kotów”. Niektóre definicje brzmiały jednak wyjątkowo, np.:

• wariactwo dla kotów
• alkohol dla kotów
• włosy
• miękkie koty
• posłanie dla kotów
• mini podusia, która ładnie pachnie.

Najtrudniejsze słowo w zabawie to czasownik „rejterować”. Wyraz ten znaczy „uciekać”. Pamiętajcie, gdy udacie się w pogoń za uciekającym kolegą, że on przed Wami rejteruje.

Dziękujemy Wszystkim, którzy odważyli się zmierzyć z językiem polskim i wzięli udział w zabawie. Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego świętujemy 21 lutego, ale o nasz język dbajmy nie tylko od święta.